Wczoraj śledczy zdecydowali, że muszą jeszcze powołać dwóch biegłych - z zakresu technik audiowizualnych i ruchu drogowego. Mają ocenić, czy nagranie nie zostało zmontowane oraz czy kierowca dopuścił się przestępstwa i można mu postawić zarzut niebezpieczeństwa spowodowania katastrofy drogowej.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Czytaj: Pirat drogowy rozjechał dwie kobiety na Staten Island