ELBLĄG: 3-miesięczny chłopiec NIE ŻYJE. Elbląg ma swoją MADZIĘ z SOSNOWCA

30 maja rano w hotelowcu przy ul. Jaśminowej w Elblągu doszło do tragedii. Zmarł 3-miesięczny chłopiec - Ksawery. Matka dziecka, 23-letnia Justyna O. wezwała pogotowie  poinformowała o zdarzeniu.

Nie ma zewnętrznych obrażeń

- Na miejscu pracowali policjanci, technicy kryminalistyki, był prokurator i biegły z zakresu medycyny lekarz. Wstępnie nie zauważył żadnych obrażeń zewnętrznych na ciele dziecka. Zewnętrznych podkreślam. Oczywiście będzie przeprowadzona sekcja zwłok - powiedział Jakub Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu

Policja bada sprawę. Rodzina kobiety jest bowiem przekonań, że mogła ona przyczynić się do śmierci niemowlaka. Matka dziecka jest pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Do mieszkania wielokrotnie była wzywana policja. Sąsiadów niepokoiły krzyki i awantury między Justyna O. a jej konkubentem - ojcem Ksawerego, który co jakiś czas pojawiał się w mieszkaniu.

Awantury rodzinne

- Dzielnicowy znał tę rodzinę. Bywał tam, ale jestem daleki od tego, żeby wyrokować całą sytuację i skazywać kogoś. To jest bardzo delikatna sprawa i oskarżyć kogoś o zabójstwo swojego dziecka, szczególnie w tle wydarzeń jakie miały miejsce z małą Magdą w Sosnowcu, to jest bardzo poważna sprawa. Także bądźmy bardzo ostrożni. Każde zgromadzone informacje będziemy szczegółowo analizować, w tym informacje od sąsiadów, rodziny, z MOPS-u.  - powiedział rzecznik prasowy policji.

Sekcja zwłok Ksawerego odbędzie się najprawdopodobniej 31 maja. Justyna O. ma jeszcze jednego syna. Chłopiec ma 1,5 roku.