Piękna majowa pogoda i ciekawość skierowały kroki chłopca cierpiącego na autyzm na balkon. Dawidek nic nie robił sobie z zakazów babci, która go wychowuje. Wykorzystał jej nieuwagę, kiedy ta zmywała naczynia po obiedzie i zaczął coraz bardziej wychylać się przez barierki... W końcu wypadł. Nie krzyczał. Kiedy jego ciało z hukiem uderzyło w ziemię, chłopiec tylko jęknął... Przechodnie natychmiast wezwali pogotowie. Przerażona babcia z lamentem wybiegła przed budynek. Dawid odzyskał przytomność po kilku minutach. Na miejscu byli już wtedy ratownicy. Okazało się, że chłopiec nie tylko przeżył upadek z dziesięciu metrów, ale też nie ma obrażeń, które zagrażają życiu. Teraz dochodzi do zdrowia w szpitalu.
Elbląg: Wypadł z trzeciego piętra i przeżył
2013-05-09
4:00
To prawdziwy cud! 10-letni Dawid z Elbląga (woj warmińsko-mazurskie) wypadł z balkonu na trzecim piętrze i przeżył!