Matka Szymonka znalazła umierające dziecko w pokoju. Chwilę wcześniej wyszedł z niego Tomasz M. Chłopczyk umarł z powodu krwotoku wewnętrznego. Miał pękniętą wątrobę, otłuczone serduszko i siniaki na ciele. Chociaż prokuratorzy nie mieli wątpliwości, że mężczyzna bestialsko zakatował dziecko, sąd uznał, że to był tylko wypadek i skazał oprawcę dziecka na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Po interwencjach "Super Expressu" sprawa wróciła na wokandę, a wczoraj znalazła swój finał.
ELBLĄG. Zabójca Szymonka, Tomasz M., skazany na 7 lat i 8 miesięcy
W końcu sprawiedliwości stało się zadość! Po ponad dwóch latach od śmierci malutkiego Szymonka (+18 mies.) z Elbląga jego zabójca został skazany. Tomasz M. (24 l.) wczoraj usłyszał wyrok: 7 lat i 8 miesięcy więzienia za zatłuczenie na śmierć dziecka swojej konkubiny.