To jednak nie koniec "mądrości" leciwego gwiazdora. Elton słusznie zauważył jeszcze, że Jezus był współczującym człowiekiem, który wyjątkowo dobrze rozumiał ludzkie problemy. A fakt, że głosił politykę miłości, musi przecież świadczyć o jego gejostwie.
W dalszej części wywiadu Elton John przyznał się do tego, że przez długie lata był uzależniony od kokainy i zmieniał kochanków jak rękawiczki. A na koniec wypełnionego mądrościami wywodu Elton opowiedział również o swojej wielkiej miłości, czyli mężu Davidzie Furnishu (47 l.).