Tłumaczenia minister Bieńkowskiej przywołują na myśl kabaretowy skecz: „Na 4 tysiące pociągów tylko dwa utknęły” powiedziała dziennikarzowi nie zauważając, że wiele innych pociągów miało opóźnienia. Zdaniem pani minister właściwie nic się nie stało, bo jak zwykle mogło być gorzej, a sytuacja nie była dramatyczna. Elżbieta Bieńkowska stwierdziła, też „ Pasażerom to można tylko powiedzieć: Sorry, mamy taki klimat. No niestety. ” Na stwierdzenie dziennikarza, że mimo wszystko ciężko to wytłumaczyć zziębniętym podróżnym czekającym na dworcach dodała: „Absolutnie nie dam sobie powiedzieć, że dzisiaj coś się stało strasznego”. Czyli jak po przegranym meczu: Polacy! Nic się nie stało!
Zobacz: Znów paraliż na kolei! Kolejny koszmarny dzień z utrudnieniami
A teraz cytaty na rozgrzewkę:
Komedia „Miś”: „Pani kierowniczko ja to wszystko rozumie, ja rozumie, że wam jest zimo! Ale jak jest zima to musi być zimno, tak? Takie jest odwieczne prawo natury”
Skecz kabaretu TEY: „Nie traktor się zepsuł tylko koło się zepsuło! Jedno koło się zepsuło, ale trzy są dobre!”
Żarty żartami, ale obecnie pociąg rekordzista (na trasie Katowice-Szczecin) ma 700 minut opóźnienia! Co minister Bieńkowska na to? I najważniejsze, co inni na wypowiedź Bieńkowskiej?
Sławomir Jastrzębowski: Pomysł nowej akcji: Sorry, ubierz sobie Bieńkowską w empatię;))) (...) Czy od tatuaży może spaść inteligencja? Czy są jakieś badania na ten temat?;)
Stanisław Janecki: A jak pisałem na TT, że Pani Elżbieta Bieńkowska jako wicepremier i superminister to największy niewypał tego rządu, to nie wierzyliście. (…) A rząd Norwegii na pewno zamyka państwo na czas zimy i wysła obywateli do ciepłych krajów, bo sorry, taki mają klimat, prawda Pani Minister?