Emeryci nie chcą łaski tylko sprawiedliwości

Szanowny Panie Premierze

W obliczu kryzysu gospodarczego, który może zagrozić bytowi wielu rodzin polskich, zwracamy się do Pana Premiera osobiście oraz do kierowanego przez Pana Rządu z gorącym apelem o pilne podjęcie działań zaradczych i łagodzących skutki kryzysu wobec najsłabszych ekonomicznie grup społecznych, w tym zwłaszcza emerytów i rencistów.

Jak wskazywaliśmy w naszych poprzednich wystąpieniach, poziom większości świadczeń emerytalno-rentowych nie gwarantuje zaspokojenia podstawowych potrzeb gospodarstw domowych osób starszych i niepełnosprawnych. Miniony rok, wbrew zapowiedziom Rządu i oczekiwaniom społecznym, nie przyniósł poprawy sytuacji emerytów i rencistów; co więcej, wobec podwyżek cen wielu towarów i nośników energii, warunki bytu wielu z nich pogorszyły się. Przeprowadzona w marcu ubiegłego roku waloryzacja świadczeń, mająca chronić realną wartość emerytur i rent, została "skonsumowana" już w pierwszym półroczu, rodząc uczucia zawodu i rozczarowania. Tym bardziej że uwzględniała ona wzrost cen w latach 2006 -2007, podczas gdy w rzeczywistości ponosiliśmy już skutki inflacji 2008...

Niestety, nasze wystąpienia nie spowodowały żadnych działań Rządu zmierzających do realnej poprawy warunków życia osób starszych. Interesy emerytów i rencistów przegrywały w konfrontacji z interesami silniejszych grup społecznych.

Przykładowo, odrzucona została zgłaszana przez nasz Związek, a tak podnoszona przez część posłów na Sejm RP propozycja podwyższenia wskaźnika waloryzacji ponad ustawowe minimum (z 20 do 40 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń), gdyż oznaczałoby to konieczność wygospodarowania dodatkowych środków budżetowych w wysokości około 1,6 mld, co podrożyłoby koszty waloryzacji do około 8,8 mld zł (z wyjaśnień MPiPS). Argument ograniczeń budżetowych jest ważny i zrozumiały, zwłaszcza dla osób, które tak jak emeryci i renciści, znają to pojęcie z codziennej praktyki. Jednak ograniczenia budżetowe nie przeszkodziły we wprowadzeniu w roku bieżącym nowych rozwiązań podatkowych, na których zyskają przede wszystkim osoby najlepiej zarabiające i które spowodują uszczerbek dla budżetu szacowany na około 8 mld zł. Proszę porównać te kwoty...

Obecny rok zwiększa nasze obawy o los polskich seniorów. Jak wskazują wszystkie symptomy, będzie to rok niezwykle trudny. Należy spodziewać się spowolnienia wzrostu gospodarczego (PKB na poziomie 3-3,5 proc.), wydatnego wzrostu bezrobocia (do ponad 10 proc.), inflacji na poziomie 3-4 proc. Rosną ceny energii elektrycznej, leków, podstawowych artykułów żywnościowych. Są to tylko niektóre ze skutków światowego kryzysu gospodarczego, który dociera właśnie do Polski. Jakkolwiek skutki kryzysu odczuje całe społeczeństwo, to najbardziej dotkną one najsłabszych obywateli, w tym osoby starsze, niepełnosprawne, których siła nabywcza, określana wysokością świadczeń emerytalno-rentowych, drastycznie się obniży. Powinnością Rządu jest ochrona podstawowych interesów tych osób, gdyż w sytuacji światowego kryzysu gospodarczego każdy odpowiedzialny rząd musi pamiętać o najsłabszych.

Szanowny Panie Premierze, oczekujemy pilnego przedstawienia przez Rząd pakietu działań antykryzysowych, którego istotną częścią winny być działania osłonowe na rzecz osób najuboższych, najbardziej zagrożonych degradacją ekonomiczną. Za najpilniejsze uważamy:

* waloryzację - a nie jednorazowy dodatek - najniższych świadczeń emerytalnych (do 1200 zł). Tylko w ten sposób można zapewnić trwały wzrost wysokości świadczeń i zapobiec odradzania się tzw. starego portfela;

* przyjęcie jako podstawy powszechnej waloryzacji wskaźnika 40 proc. wzrostu płac zamiast ustawowego minimum, tj. 20 proc. Zapewni to ochronę realnej wartości emerytur i rent;

* wprowadzenie dwukrotnej w ciągu roku waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w sytuacji, gdy inflacja przekroczy określony poziom (np. 4 proc. w skali roku).

Uważamy, że powyższe działania powinny zostać uwzględnione w korekcie budżetu na rok 2009.

Jesteśmy realistami i zdajemy sobie sprawę z ograniczeń budżetowych. Nie oczekujemy szczególnych przywilejów, lecz sprawiedliwego podziału środków, wypracowanych przecież również przez obecnych seniorów.

Z wyrazami szacunku,

Przewodnicząca Elżbieta Arciszewska

Elżbieta Arciszewska

Od 2001 roku przewodnicząca Zarządu Głównego liczącego prawie milion członków Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Z wykształcenia prawnik