TV
Pogoda
Wideo
Od września emeryci, którzy skończyli 75 lat, dostaną w aptece niektóre potrzebne im medykamenty za darmo. Będą to leki ze specjalnego wykazu przygotowanego przez ministra zdrowia. Projekt takiej listy jest już gotowy - zawiera ona 1129 preparatów. Zbigniew Kempiński (75 l.) z Wrocławia zapoznał się już z nią i nie odnalazł na niej żadnego z trzech leków, które bierze na stałe - preparatu, który jest związany z udarem, jaki przeszedł. Lek ten kosztuje ok. 100 zł, jest więc to spory wydatek. W projekcie wykazu ministra jest jednak aż 15 zamienników. Pan Zbigniew może otrzymać któryś z nich i zatrzyma w kieszeni 100 zł. Ale uwaga! Tylko lekarz podstawowej opieki zdrowotnej i pielęgniarka mogą wypisać bezpłatną receptę, umieszczając na niej kod "S". - W aptece nie będzie możliwości wydania bezpłatnego zamiennika, gdy pacjentowi została przepisana recepta z odpłatnością - wyjaśnia Milena Kruszewska, rzecznik ministra. Aptekarz może wydać bezpłatny zamiennik tylko na lek, który jest oznaczony przez lekarza na recepcie kodem "S".
Jadwiga Markowska (85 l.) z Siedlec odszukała dwa z czterech leków, które przepisują jej lekarze. Zaoszczędzi ok. 20 zł. Jest rozczarowana, bo myślała, że wszystkie leki będą za darmo dla seniorów. Niestety, w wykazie ministra są wyłącznie leki, które były wcześniej na listach refundowanych.
- Myślałam, że wszystkie leki będą za darmo dla seniorów, ale nie są. W takiej sytuacji powinno się mówić o liście leków, a nie wmawiać ludziom, że będą się za darmo leczyć - wyznaje pani Jadwiga Markowska.
- Niestety jestem już w takim wieku, że muszę brać dużo leków. Miesięcznie wydaję na nie nawet 300 złotych. Jeśli zaoszczędzę część tej kwoty, to będę wdzięczny ministrowi - dodaje pan Zbigniew Kempiński (75 l.) z Wrocławia.
Podcasty
Playlisty tematyczne
