Służby w stolicy mobilizują się do dzisiejszego przemarszu Rosjan. - Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz - zapewniają zgodnie policjanci, prezydent miasta i najważniejsi politycy odpowiedzialni za bezpieczeństwo kraju. Rosyjscy kibice deklarują, że marsz na stadion będzie pokojowy. - Nie chcemy żadnych rozruchów, będziemy spokojnie maszerować - obiecują nam Misza (29 l.) i Olga (29 l.).
Tymczasem wczoraj wśród rosyjskich kibiców panowała wręcz piknikowa atmosfera. Zwiedzali Starówkę, Krakowskie Przedmieście, plac Piłsudskiego. Czują się w Warszawie doskonale. Chętnie pozują do zdjęć i zachwalają Polskę, naszą kuchnię, szczególnie rosół, a do tego uwielbiają polski alkohol. - Bardzo smakuje nam polska wódka oraz piwo. Świetnie się czujemy w Warszawie. Tylko jest trochę zimno - mówią nam rosyjscy kibice Andriej (28 l.) i Maksim (31 l.). I jak na patriotów przystało, zgodnie przyznają, że Rosja wygra z Polską 2:0. - Wierzymy, że nasi zwyciężą. Przynajmniej 2:0. Wygramy też z Grecją i wyjdziemy z grupy z pierwszego miejsca! - dodają. - Jak na razie, bawimy się w Polsce świetnie. Piwo jest dobre, choć słabe, za to kiełbaski przepyszne. Czekamy na dzisiejszy mecz i liczymy na to, że nasza reprezentacja zagra jeszcze lepiej niż w piątek - nie ma wątpliwości Jurij (24 l.), który wraz z kolegami mieszka na polu namiotowym przy warszawskim Centrum Olimpijskim.