Jak informuje portal TVN24, policja wytypowała już 12 Rosjan, którzy brali udział w piątkowym napadzie na stewardów. Funkcjonariusze chcą, żeby zdjęcia kiboli zostały upublicznione, na razie trafiły już do koordynatora rosyjskich spottersów i policyjnych patroli. - Zostaną też przekazane Straży Granicznej. Policja wystąpi także do wrocławskiej prokuratury o zgodę na ich upublicznienia. Zależy nam na tym, by te osoby zostały jak najszybciej zatrzymane i odpowiedziały za swoje czyny. Jeśli będzie to konieczne, uruchomimy kanały międzynarodowe - powiedział rzecznik komendanta głównego policji, Mariusz Sokołowski, w rozmowie z TVN24.
Wiadomo też już, co sprowokowało Rosjan do brutalnego ataku. Otóż po meczu ochroniarze zatrzymali rosyjskiego kibola, który podczas meczu odpalił racę. TVN24 dodaje, że gdy ochroniarze stali z mężczyzną, wtedy zaatakowało ich kilkanaście osób. Jeden ze stewardów trafił do szpitala.
Czy Rosyjscy kibole myślą, że są bezkarni i mogą łamać zasady, prawo i atakować niewinnych ludzi? Czy to samo będzie się działo w Warszawie po meczu POLSKA-ROSJA we wtorek, 12.06.2012?
Zobacz, co się działo po meczu ROSJA-CZECHY w piątek, 08.06.2012, we Wrocławiu: