Stewardzi ze Stadionu Narodowego skrzykują się na Facebooku, by podczas meczu otwarcia Euro 2012 Polska - Grecja zorganizować z ogromnym rozmachem strajk. Jak podaje "Dziennik Polski" pracownicy Narodowego nie są zadowoleni z wynagrodzenia jakie mają dostać za pracę.
- Mieliśmy zarabiać 15 złotych za godzinę, a teraz proponuje się nam 10. Słyszymy, że UEFA płaci za godzinę 10 euro. Co się dzieje z resztą pieniędzy. Wyparowywują? - cytuje słowa stewardów gazeta.
Czy 8 czerwca 2012 na Stadionie Narodowym odbędzie się wielki protest pracowników i kibice w ogóle nie wejdą na trybuny? Niewykluoczone, bo stewardzi planują wcielić w życie pomysł strajku włoskiego. Bardzo drobiazgowe sprawdzanie kibiców może spowodować, że sympatycy piłki nożnej utkną na meczu przed Stadionem Narodowym.
Narodowe Centrum Sprtu uspokaja, że podczas meczu Polska - Grecja obsługa na Stadionie Narodowym będzie perfekcyjna, a 1050 przeszkolonych stewardów zadba o to, by kibice świetnie bawili się na meczu. Dariusz Janas, rzecznik firmy Ekotrade, która podpisuje umowy o pracę ze stewardami nie wie skąd kwota 10 euro od UEFA. Umowa z NCS opiewa na nie mniej niż 10 zł za godzinę pracy dla pracownika obsługi Narodowego.
EURO 2012. STRAJK pracowników na Stadionie Narodowym podczas MECZU OTWARCIA Polska - Grecja
2012-06-01
12:28
Kibice, którzy 8.06.2012 przyjadą do Warszawy na mecz otwarcia Euro 2012 Polska - Grecja mogą w ogóle nie dostać się na Stadion Narodowy. Stewardzi zatrudnieni na stadionie zapowiadają strajk, bo nie zgadzają się na zbyt niskie wynagrodzenie. Za swoją pracę mają dostać mniej pieniędzy niż wcześniej proponowano. Pracownicy Stadionu Narodowego planują w ogóle nie przyjść na mecz, a ci którzy przyjdą do pracy chcą prowadzić strajk włoski, czyli bardzo drobiazgowo sprawdzać kibiców.