<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->
W dniu wyborów przyszedł na świat jego syn Staszek (3 mies.).
- Bardziej przejmowałem się narodzinami synka niż wyborami. Byłem z żoną przy porodzie, zamiast na wyborczej fecie - opowiada "SE" Trzaskowski.
Europoseł cieszy się tym bardziej, że w rodzinie przybył kolejny mężczyzna.
- Mam już 4-letnią córeczkę Małgosię. Fajnie, jak jest parka. Poza tym spełnieniem marzeń każdego mężczyzny są narodziny syna - mówi dumny Trzaskowski