Ewa Błasik, wdowa po gen. Błasiku: Płk Klich podyktował raport Rosjanom. Zrobili z mojego męża kozła ofiarnego

2011-04-08 11:42

Po publikacji kontrowersyjnego raportu MAK cały świat dowiedział się, że winę za katastrofę ponoszą tylko i wyłącznie Polacy, a szczególnie gen. Andrzej Błasik, który będąc po wpływem alkoholu naciskał na pilotów tupolewa, by lądowali. Wdowa po dowódcy sił powietrznych nie może się pogodzić, że honor jej męża został zhańbiony. Broni generała i oskarża płk Edmunda Klicha o stanie po stronie Rosjan. - Mam wrażenie, że on podyktował ten raport Rosjanom – mówi Ewa Błasik.

Tuż przed rocznicą katastrofy pod Smoleńskiem wdowa po dowódcy sił powietrznych po raz kolejny walczy o przywrócenie zmarłemu mężowi dobrego imienia, które zszargał raport MAK.

Ewa Błasik, która była gościem „Rozmowy Rymanowskiego” w tvn24 ujawniała, że czuje się oszukana i zdradzona przez polskie władze. Prezydent, który jest zwierzchnikiem sił powietrznych nie wspiera jej, by bronić honoru żołnierskiego gen. Błasika.

- Liczyłam na to, że stanie i powie, ze to niemożliwe, żeby polscy generałowie pili alkohol na pokładzie tego samolotu.

Patrz też: Gen. Błasika nie było w kabinie pilotów tupolewa. Polscy prokuratorzy nie znaleźli żadnych dowodów w aktach śledztwa

Wdowa przekonuje, że oskarżanie jej męża o picie alkoholu na pokładzie samolotu to haniebne kłamstwo. Poza tym nigdy nie wybaczy Rosjanom, że złamali „prawo moralne” i opublikowali na stronie MAK dokładny raport z sekcji zwłok generała. - To są barbarzyńskie metody – podsumowuje.

Reakcja Rosjan na katastrofę jest jednak niczym w porównaniu ze stanowiskiem polskiego akredytowanego przy MAK, pułkownika Edmunda Klicha, który po tragedii podał, że gen. Błasik był w kabinie pilotów.

- Pan Edmund Klich nie może zrozumieć, że mój mąż był innym, nowoczesnym dowódcą. Jakim prawem wypowiada się zaraz po katastrofie, że był w kokpicie i wprowadza wszystkich w błąd, bo ma swoje wizje. Mam wrażenie, że on podyktował ten raport Rosjanom – oskarża wdowa.

- Ktoś powinien zareagować, przecież on zionie taką nienawiścią do polskich pilotów. Jak może człowiek reprezentujący nasz kraj być po stronie Rosjan - stwierdziła.  Po czym dodaje, że generał Błasik szkolił żołnierzy zgodnie z systemem NATO, a „Klich  był szkolony w rosyjskich szkołach”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają