EWA KOPACZ chce KARAĆ POSŁÓW. Najwyższa kara - odebranie PÓŁROCZNEJ DIETY

- Obserwując to, co dzieje się na sali posiedzeń, widzicie niekiedy, że nadużywana jest formuła wniosku formalnego, formuła zadawania pytania czy sprostowania. Musimy pewne rzeczy doprecyzować - powiedziała wczoraj Kopacz.

Nad propozycjami zmian pracuje specjalny zespół. Nie będzie w nim brać udziału klub Prawa i Sprawiedliwości. Prezes PiS Jarosław Kaczyński (63 l.) obawia się bowiem innych skutków tej decyzji. - My się obawiamy, że to będzie po to, żeby nas karać, a nie karać tych, którzy zachowują się tak jak Stefan Niesiołowski - powiedział polityk.