Ewa Kopacz to dobra córka. Przyszła premier pomaga SCHOROWANEJ MAMIE! Tylko w Super Expressie [ZDJĘCIA]

2014-09-22 4:00

Negocjacje ze zwaśnionymi grupami w Platformie Obywatelskiej, rozmowy z Donaldem Tuskiem (57 l.) i wizyty u prezydenta Bronisława Komorowskiego (62 l.) w sprawie powołania nowego rządu. Zeszły tydzień był bardzo pracowity dla nowej premier. W weekend Ewa Kopacz (58 l.) nie odpoczywała. Zajmowała się schorowaną mamą w Radomiu.

Krystyna Lis (82 l.), mama Ewy Kopacz, była krawcową, wykonywała zlecenia chałupnicze, wychowywała córkę i syna. - W genach dominują cechy ojca: mam wrażliwość, ale potrafię być zdecydowana jak moja mama - mówiła Ewa Kopacz kilka lat temu w jednym z miesięczników.

Taka córka to prawdziwy skarb!

W piątek nowa premier przedstawiła skład swojego rządu. Dzisiaj jej gabinet ma zostać zaprzysiężony w Pałacu Prezydenckim. Jednak w weekend liderka Platformy Obywatelskiej nie odpoczywała. W sobotę od samego rana pracowała w swoim biurze poselskim w Radomiu. Następnie pojechała po zakupy dla schorowanej mamy. Taka córka to prawdziwy skarb!

Zobacz też: Ile będzie zarabiać Ewa Kopacz jako premier?

Wystarczy spojrzeć na te zdjęcia, by się przekonać, jak bardzo pani Krystyna cieszy się z awansu politycznego swojej córki. - Nauczyłam Ewę szacunku dla drugiego człowieka. Moja córka zawsze stawiała ludzi na pierwszym miejscu. Chciała i umiała ich słuchać. Nic tego nie zmieni - mówi nam pani Krystyna Lis.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki