Od 1 stycznia 2013 r. rejestrując się do lekarza, wystarczy mieć ze sobą dokument z numerem PESEL, a rejestrator odnajdzie nas w ogólnokrajowym systemie. Dzięki temu nie musimy już pamiętać, by zabrać dowód ubezpieczenia czy druk RMUA. - Wszystkie te informacje ma o nas eWUŚ, czyli Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców. Dzięki niemu możliwe jest natychmiastowe potwierdzenie prawa pacjenta do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych - tłumaczy Agnieszka Gołąbek z NFZ. - Nowy system ułatwi i przyspieszy procedurę rejestracji. Teraz jadąc nawet na drugi koniec kraju, nie musimy się martwić o dostęp do opieki medycznej - zachwala rzeczniczka. Mimo że eWUŚ testowany był od października, zdarza mu się jeszcze szwankować i nie wyszukiwać niektórych świadczeniobiorców.
- Jeśli system nie potwierdzi naszego prawa do skorzystania z pomocy lekarskiej, możemy po staremu pokazać ważny druk RMUA albo napisać w rejestracji oświadczenie, że jesteśmy ubezpieczeni. Wtedy Fundusz zweryfikuje sytuację pacjenta - dodaje Gołąbek. Oprócz weryfikacji własnego statusu warto także sprawdzić, czy prawo do ubezpieczenia mają członkowie naszej rodziny. W tym celu wystarczy zapytać o to płatnika składek, czyli najczęściej pracodawcy. - Ani lekarze, ani pacjenci nie zgłaszali nam jeszcze żadnych skarg na eWUŚ. Codziennie zwiększa się także liczba placówek, które chcą uzyskać dostęp do tego systemu. W tej chwili jest to już ponad 90 proc. Bardzo nas to cieszy. To znaczy, że system się sprawdza - dodaje Agnieszka Gołąbek. Każdy, kto będzie miał zastrzeżenia do działania systemu, może zadzwonić pod numer infolinii 800-392-976 lub do Wydziału Skarg i Wniosków 22 572-60-41.