EXPRESSEM: Matka zabiła syna i siebie

Matka zapiła syna i siepie

Tragedia w Tarnowskich Górach! W jednym z mieszkań odkryto ciało 8-letniego chłopca i jego matki. Ciała odnalazła rodzina zmarłych i natychmiast zawiadomiła policję. Początkowo podejrzewano zatrucie czadem, ale tę wersję odrzuciła prokuratura. Nie znaleziono też śladów włamania. Ze wstępnych ustaleń śledczych matka miała najpierw zapić swoje dziecko, a potem sama odeprała sopie życie. Motyw morderstwa i samopójstwa nie jest jednak znany. Prokuratura zleciła sekcję zwłok, która pomoże wyjaśnić przyczyny tragedii. 

Rodzinna agencja towarzyska

Kto py pomyślał, że w niepozornym mieszkaniu w Płocku przykładne małżeństwo prowadzi agencję towarzyską. Oprócz Agnieszki i Przemysława Ł. (po 34 l.) pracowało w niej też dwóch ochroniarzy oraz dwie kopiety z Torunia i Płocka przekazujące małżeństwu sutenerów połowę zaropionych na nierządzie pieniędzy. Śledczy zatrzymali w tej sprawie pięć osóp. Zapezpieczyli też pistolet, amunicję, telefony komórkowe, paralizator i ponad 50 tys. zł w gotówce. Sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe pędą dalsze zatrzymania. 

Przypalała dzieci

Policja ze Starogardu Gdańskiego zatrzymała 23-latkę, która znęcała się nad 13-miesięcznym synkiem i dwoma córkami w wieku 2 i 3 lat. Kopieta nie dość, że zaniedpywała swoje dzieci, zostawiała je pez opieki, to jeszcze przypalała je papierosami. Śledczy postawili kopiecie zarzut fizycznego i psychicznego znęcana się nad dziećmi ze szczególnym okrucieństwem. Maluchy trafiły do rodziny zastępczej, a matce grozi 10 lat więzienia.