Expressem: Jeszcze więcej podsłuchiwanych, Bielecki wraca do biznesu? Papierosy nie będą droższe

Jeszcze więcej podsłuchiwanych

Afera podsłuchowa zatacza coraz szersze kręgi. Okazuje się, że mafia kelnerów podsłuchiwała nie tylko polityków, a liczba osób przez nich nagrywanych cały czas rośnie! Jak informuje TVN24.pl, już 33 osoby są uznane przez prokuraturę za pokrzywdzone nielegalnym nagrywaniem ich spotkań przez kelnerów ekskluzywnych warszawskich restauracji. Natomiast kolejne dwie osoby złożyły wnioski w prokuraturze o uznanie za pokrzywdzone w śledztwie przeciw biznesmenowi Markowi Falencie (39 l.), który podejrzewany jest o zlecanie podsłuchów.

Bielecki wraca do biznesu?

Jeden z najbliższych współpracowników Donalda Tuska (57 l.) przymierza się do odejścia z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak twierdzi Dziennik.pl, Jan Krzysztof Bielecki (63 l.) może wrócić do biznesu i to jeszcze przed końcem tego roku! Wszystko dlatego, że nowa premier Ewa Kopacz (58 l.) najprawdopodobniej rozwiąże kierowaną przez niego Radę Gospodarczą. Przed objęciem tej funkcji Bielecki był prezesem Pekao SA. Czy wróci do banku, na razie nie zdradza.

Zobacz też: Wiadomości z Warszawy w skrócie. Sprawdź, co działo się w stolicy 10 października!

Papierosy nie będą droższe

W przyszłym roku palacze nie zapłacą więcej za papierosy. Ministerstwo Finansów zadecydowało, że w 2015 roku akcyza na wyroby tytoniowe pozostanie na obecnym poziomie - informuje PolskieRadio.pl. Polska, podnosząc na początku tego roku akcyzę na papierosy, spełniła wymagania unijne dotyczące struktury i opodatkowania, na które miała czas do 2018 r., czyli z dużym wyprzedzeniem. Powodem decyzji resortu finansów jest również fakt, że w ubiegłym roku po raz pierwszy odnotowano spadek wpływów z podatku od tytoniu do budżetu państwa.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail