Zadźgał matkę, ranił ojca
Rodzinny horror w Nysie. Wczoraj wczesnym rankiem syn zadźgał nożem matkę i zranił ojca. Do tragedii doszło podczas domowej awantury. 28-latek zaatakował rodziców, a potem uciekł. 50-letnia matka zginęła na miejscu, ojciec trafił do szpitala z niegroźnymi ranami. Policjanci zatrzymali pijanego nożownika po paru godzinach. Musiał wytrzeźwieć w policyjnym areszcie, zanim można było zacząć przesłuchanie mężczyzny.
Piwna blokada na drodze
Piwny dramat w Żarach. Zmarnowało się tam mnóstwo piwa po tym, jak ze źle zabezpieczonej ciężarówki wypadł ładunek - kilkadziesiąt skrzynek ze złocistym napojem. Butelki całkowicie zasypały rondo na ulicy Zielonogórskiej. Przez kilka godzin kierowcy musieli zmagać się z dużymi utrudnieniami w ruchu. Kierowca pojazdu okazał się 39-latkiem z Białorusi, był trzeźwy.
Zleciła zabójstwo dwóch psów
Właścicielka, która zleciła zabójstwo swoich dwóch psów, została skazana na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia przez sąd w Śremie. Tadeusz K., wykonawca "zlecenia" Teresy H., spędzi za kratami półtora roku. Oboje muszą też wpłacić zasądzone kwoty na rzecz schroniska dla zwierząt. Psy zostały zabite we wrześniu zeszłego roku w Mechlinie metalowym prętem. Kobieta tłumaczyła policji, że postanowiła pozbyć się zwierząt, ponieważ nie miała czym ich karmić.