Łowił pokemony, jadąc na rowerze
O włos od tragedii w Hrubieszowie! 16-latek jeździł po mieście na rowerze i wpatrując się w ekran smartfona, łowił pokemony! Tylko cud sprawił, że nie wpadł pod nadjeżdżający autobus. Widząc, że nie zdoła zahamować, w ostatniej chwili zeskoczył z roweru. Koła autobusu zmiażdżyły jednoślad. Okazało się, że 16-latek nie miał karty rowerowej. Za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na drodze odpowie teraz przed sądem rodzinnym.
Ciało w górach
W Bieszczadach, w masywie prowadzącym na Małą Rawkę, grupa turystów natknęła się w krzakach borowiny na ciało mężczyzny. Natychmiast wezwali pomoc. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lekarz stwierdził zgon, a ciało zabrali ratownicy GOPR. Mężczyzna w wieku ok. 60 lat prawdopodobnie wybrał się w góry na borówki. Nie miał przy sobie dokumentów. Policja wyjaśnia okoliczności śmierci i ustala tożsamość mężczyzny.
Ptasznik terrorysta
Chwile grozy przeżyli właściciele jednego z mieszkań w Poznaniu. Podczas sprzątania domu zza kanapy wyskoczył na nich ogromny pająk. Z krzykiem wybiegli do drugiego pokoju, zatrzaskując za sobą drzwi, i tam strwożeni czekali na ratunek. Na odsiecz przybył im ekopatrol, który zajął się sześcionogimwłochatym terrorystą. Okazało się, że to ptasznik. Trafił do poznańskiego zoo. Rodzina do tej pory zachodzi w głowę, jak egzotyczny zwierz trafił do ich mieszkania usytuowanego na piątym piętrze. Trwają poszukiwania właściciela pająka.