Młodzieniec ochoczo chwycił farby i pędzle i już po dobrym kwadransie świąteczne dzieło jego życia było gotowe!
- Tak trudno zagonić faceta do ubierania choinki, że postanowiłam tę czynność nieco uatrakcyjnić. I muszę przyznać, że efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania - tłumaczy Ola, prezentując zachwycające, jedyne w swoim rodzaju, przepięknie ozdobione nietłukące się bombki! Nam szczególnie przypadł do gustu wątek ze Świętym Mikołajem...
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail