Sposobów na zarobek jest wiele. Dwóch mężczyzn zdecydowało się na dość oryginalny: w grudniu w miejscowości Mogielnica podali się za księży i zaczęli chodzić po kolędzie... Jak podał portal "echodnia.eu", powoływali się na metropolitę warszawskiego. Proboszcz nic nie podejrzewał, a oni odprawiali msze i zbierali datki. Fałszywi księża na tyle zadomowili się w Mogielnicy, że zamieszkali na plebanii!
Zobacz: Duchowny groził policjantom z drogówki! Ksiądz pijak musi iść na odwyk!
A kuria ostrzegała...
Kiedy "księża" w najlepsze zadomowili się w Mogielnicy, warszawska kuria diecezjalna ostrzegała przed oszustem podającym się za księdza. Miał on zbierać datki na budowę sanktuarium na Ukrainie lub na Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie i Osobom Niepełnosprawnym SPIRION. Na szczęście, ktoś w końcu połączył fakty i poinformował policję.
We wtorek anonimowy informator zadzwonił do grójeckich policjantów. Ci pojechali do parafii. Na miejscu okazało się, że fałszywi księża... właśnie odprawiają mszę w kościele!
- Mężczyźni mieli przy sobie pismo rzekomo wyjaśniające cel kwesty, ale jest ono mało wiarygodne, będziemy je analizować. Z naszych ustaleń wynika też, że sanktuarium, o którym mówią zatrzymani nie jest nawet w planach. Postępowanie jest na bardzo wstępnym etapie. Nie możemy podać jeszcze zbyt wielu informacji – powiedziała Alicja Śledziona, rzecznik prasowy mazowieckiej policji w rozmowie z portalem "echodnia.eu".