Jak dowiedział się „Dziennk”, nowa rada nadzorcza TVP nadal istnieje tylko na papierze, bo KRS wciąż jej nie zarejestrował. Dlaczego? Bo pierwszy wniosek jaki złożył prezes TVP miał błędy - zabrakło w nim numerów PESEL nowych członków rady. Teoretycznie Piotr Farfał powinien uzupełnić, ale najwyraźniej mu się nie spieszy.
Co w tej sytuacji może zrobić KRRiT? Może sama zwrócić się do KRS o zarejestrowanie nowego zarządu, tyle że nie ma razie ku temu podstaw.
- Farfał zwołał radę na 16 września i jest w tym względzie czysty. Ale jego zwolennicy już niemal głośno mówią na Woronicza o tym, że ta rada się tego dnia nie zbierze" - mówi „Dziennikowi” jeden z menedżerów na Woronicza.
Wszystko wygląda również na to, że upadku obecnych władz na Woronicza nie przyspieszy strajk w TVP. Związkowcy nie mogą doprosić się zorganizowania mediacji z zarządem. Bez nich strajk będzie nielegalny a prezes będzie mógł obciążyć kosztami protestów samych strajkujących.
Farfał broni się jak może
2009-09-02
12:49
Pozbawienie Piotra Farfała fotela prezesa TVP wcale nie będzie takie łatwe jak się wydawało nowej radzie nadzorczej. Prezes broni się jak może i wykorzystuje do tego biurokrację. Ostatnio źle wypełnił wnioski o zarejestrowanie rady.