Czwartkowa decyzja KRS to dla Piotra Farfała na pewno nie miła niespodzianka. Dlaczego? Bo jeszcze w środę to, że stracił atrakcyjną posadę wcale nie było takie pewne. Do Rejestru wpisano bowiem p.o. prezesa Bogusława Szwedo oraz Małgorzatę Wiśnickią-Hińczę, ale jego nazwisko skreślone nie zostało.
W czwartek rano niedopatrzenie zostało jednak naprawione. - Bogusław Szwedo jako p.o. prezesa i Małgorzata Wiślicka-Hińcza - to nowy skład zarządu TVP - przekazał ostatecznie w rzecznik warszawskiego sądu okręgowego sędzia Wojciech Małek. Z rejestru wykreślono natomiast Farfała, Andrzeja Urbańskiego, Siwka i Bochenka.
Bogusław Szwedo fotel prezesa już zajął. Chwilę po godzinie 9. triumfalnie wszedł już do budynku TVP. A Piotr Farfał? Będzie musiał odejść z telewizji i jak sam mówi „podporządkuje się decyzji sądu”. Kiedy jednak zgłosi się po swoje rzeczy nie zdradził.
Farfał może pakować manatki
Czy to koniec wojny o władzę w TVP? Wiele skazuje, że tak - przynajmniej jeśli chodzi o stanowisko prezesa. Krajowy Rejestr Sądowy jednoznacznie stwierdził, że na czele publicznej telewizji stoi teraz Bogusław Szwedo.