To szczyt bezczelności! Złodzieje nie mają już za krzty sumienia i zasad. Zbigniew D. (51 l.) to oszust pozbawiony i jednego, i drugiego! Mężczyzna udawał chorego na raka kuzyna, by wyłudzić pieniądze na kosztowną operację. Scenariusz był zawsze ten sam. - Dzwonił do swoich ofiar. Podawał się za krewnego, a gdy wzbudził zaufanie, mówił, że jest ciężko chory i potrzebuje pieniędzy na kosztowny zabieg we Wrocławiu - opowiada podkom. Magdalena Bieniak, rzeczniczka mokotowskiej komendy.
Zobacz: Warszawa. Pożegnaj lato z Sylwią Grzeszczak
W ten sposób oszukał dwie rodziny z Mokotowa i Pragi-Południe. W pierwszym przypadku poszkodowani przelali na jego konto 38 tys. zł, w drugim 8 tys. zł. Zbigniew D. został zatrzymany w banku, gdy próbował wypłacić pieniądze z konta. Usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Grozi mu osiem lat więzienia.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail