Wysoka temperatura i brak śniegu od kilku tygodni spędzały sen z powiek góralom. Temperatura nawet w nocy była plusowa, co oznaczało, że nie mogły działać armatki śnieżne. Stoki więc zamiast miękkim puchem pokryte były zmarzniętym lodem. Przez taką aurę w zimowych kurortach pojawiło się mniej turystów. Wkrótce mróz znowu wróci, z nieba posypie się miękki puch, a pod górami pojawią się tysiące turystów głodnych śnieżnych szaleństw. - Zima na dobre wróci już w piątek 10 stycznia. Temperatura spadnie nawet do -7 stopni Celsjusza. W górach termometry mogą pokazać nawet -18 stopni poniżej zera - prognozuje Skałba.
Pierwsze województwa: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie, przerwę rozpoczynają 14 stycznia. Według naszego eksperta mrozy mają się utrzymać do końca stycznia i w pierwszej połowie lutego, więc z zimowej aury na pewno skorzystają też dzieci z województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego (ferie 21 stycznia-3 lutego) i z dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego (ferie
28 stycznia - 10 lutego). Druga połowa lutego, czyli w czasie gdy ferie mają województwa lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie (11-24 lutego), będzie nieco cieplejsza. - W górach pokrywa śnieżna powinna się utrzymać - uspokaja Skałba.
Aby zarezerwować TANIE NOCLEGI na ferie wejdż na Poltrip.pl. KLIKNIJ TUTAJ>>>