Śląsk zaoferował za polskiego obrońcę kilkadziesiąt tysięcy funtów. Anglicy długo nie rozważali takiej propozycji, bo uważają, że mogą ugrać znacznie więcej. I pewnie ugrają, bo szósty klub ekstraklasy ma w zanadrzu przygotowane pieniądze, aby podbić stawkę. Bolton przyjąłby ofertę w granicach 200 tysięcy funtów.
Fojut, którego kontrakt z Boltonem wygasa w czerwcu, jest pełen optymizmu, ale zdradza nam, że problemem mogą być nie tylko pieniądze. - Atmosfera w drużynie nie jest najlepsza. Ostatnio Danny Shittu na łamach angielskiej prasy powiedział, że też chce odejść, a trener Megson nie dopuści do utraty dwóch środkowych obrońców - martwi się Fojut.
Najlepszym rozwiązaniem dla utalentowanego defensora byłoby sprowadzenie na Reebok Stadium nowych zawodników na jego pozycję. Wtedy menedżer "Kłusaków" bez żalu puściłby go do Polski.