Sikorski zaznacza, że wniosek o przesłuchanie byłej szefowej kancelarii Lecha Kaczyńskiego przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych został złożony już wiele dni temu, a do przesłuchania dojdzie najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.
Według "Gazety Wyborczej", sprawa wysłania Fotygi na placówkę zagraniczną leży w gestii premiera, który musi złożyć kontrasygnaty dla jej nominacji. W oczekiwaniu na ruch szefa rządu prezydent zdecydował się na razie nie podpisywać listów uwierzytelniających sześciu ambasadorów. Obawia się, że Donald Tusk nie podpisze dokumentów kluczowych z punktu widzenia jego byłej współpracownicy.
Placówka w Nowym Jorku to jeden z punktów nieformalnego porozumienia, jakie zawarł szef rządu z prezydentem w sprawie kandydatury Radosława Sikorskiego na szefa NATO. Głowa państwa miała lobbować na rzecz Sikorskiego, a szef MSZ i premier poprzeć kandydaturę Fotygi.