Papież Franciszek znany jest z mocnego i często ciętego języka. Teraz jego słowa dotyczące liczby spłodzonego potomstwa nie spodobały się Terlikowskiemu. Kiedy Franciszek powiedział, że katolik nie musi być jak królik, tzn. nie musi masowo płodzić dzieci, Terlikowski odpowiedział:
- Jest mi zwyczajnie przykro, po tym, co usłyszałem od papieża Franciszka. Jeśli, jego zdaniem, jestem królikiem, a optymalną liczbą dzieci jest trójka, to może niech Franciszek wskaże, które z moich dzieci jest nieoptymalne, a może niepotrzebnych, i które uważa za mnożenie się jak króliki - napisał Terlikowski.
Po czy dodał na Twitterze: - I jeszcze jedno. Jestem dumny, że jestem jak królik. I jest mi przykro, że papież mówi coś takiego do ludzi, którzy idą pod prąd światu - napisał.
Zgadzacie się z Terlikowskim czy z papieżem Franciszkiem?
Zobacz: Terlikowscy o pigułkach dzień po: Cel pigułki i cyklonu B jest taki sam: ZABIJANIE!