– Okolicznością łagodzącą dla ministra Biernackiego jest to, że jest idiotą - powiedzial w „Kropce na i” Władysław Frasyniuk. - Apeluję do wszystkich, także do taksówkarzy: nie wpuszczajcie ministra, bo coś wam podrzuci, zdjęcia pornograficzne albo dług publiczny – dodał po chwili.
W rozmowie z Moniką Olejnik, Władysław Frasyniuk odniósł się do głośnego ostatnio problemu dotyczącego kary śmierci. Według środowisk prawicowych, zniesienie jej było błędem i powinno się ją jak najszybciej przywrócić. W opinii Frasyniuka kara dożywocia jest dla skazańca dużo bardziej dotkliwa niż śmierć.
Zobacz też: Mariusz Trynkiewicz - co robi RELACJA NA ŻYWO Drugi dzień potwora na wolności
- Z punktu widzenia więźnia, kara śmierci jest aktem łaski - powiedział gość Moniki Olejnik. Zaznaczył też, że dożywocie jest dla przestępców dużo gorsze do zniesienia.
Władysław Frasyniuk odniósł się również do kwestii amnestii i zamiany kary śmierci m.in dla Mariusza Trynkiewicza na 25 lat pozbawienia wolności w 1989 r.
- Rzeczywiście zabrakło wyobraźni, tę karę śmierci należało zamienić na dożywocie. W 1989 roku popełniono błąd, ale to było 25 lat temu, państwo było w rozsypce- mówił Frasyniuk.
Czytaj również: Wojewódzki szydzi z dzieci zamordowanych przez Trynkiewicza. Jak on śmie?!