Jak informuje portal tvp.info.pl, z ustaleń śledczych z Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej wynika, że dwaj gangsterzy: Jerzy Ł. i Daniel K. stworzyli gang, który początkowo zajmował się produkcją znacznych ilości amfetaminy. Gangsterzy zajęli się także przemycanie do Polski marihuany uprawianej w Hiszpanii.
Obaj bossowie byli w przeszłości karani za przestępstwa narkotykowe i w swej działalności wykorzystywali więzienne kontakty. Są dobrze znani w szczecińskim podziemiu kryminalnym.
Polecany artykuł:
Z ustaleń śledczych wynika, że Jerzy Ł. założył swój gang, w czasie przerwy w odbywaniu kary więzienia. Odsiadywał wyrok 9 lat więzienia za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą trudniącą się kradzieżą m.in. ciągników, specjalistycznych maszyn budowlanych czy zwykłych samochodów. Ekipa Jerzego Ł. działała w latach 2008-2010 na terenie Niemiec i Szwecji, a skradzione pojazdy trafiały do dziupli gangu w Kołczewie. Gdy gangster wyszedł z więzienia „na przerwę” nie wrócił już za kraty. Wpadł jesienią 2018 r. i teraz czeka na proces w areszcie.