Najbardziej problematycznym odkryciem był element pocisku moździerzowego. Saperzy zabezpieczyli i wywieźli niebezpieczny element. Konieczna była ewakuacja ok. 100 osób, pracowników i petentów.
Na całe szczeście nikomu nic się nie stało. Eksperci zbadali pocisk, i okazało się, że nie stanowił on zagrożenia. Policjanci mogli wrócić do swojej pracy.
To nie była jedyna niespodzianka podczas remontu gdańskiej komendy. Znaleziono również stare dokumenty, kilka przedwojennych gazet, w tym polską Gazetę Handlową z 16 maja 1930 r.
GDAŃSK: Niebezpieczne odkrycie podczas remontu Komendy Miejskiej Policji
Modernizacja budynku gdańskiej policji przebiegała standardowo. Nikt nie spodziewał się, że remont zaowocuje odnalezieniem historycznych przedmiotów z czasów II wojny światowej. Ostatnie odrycie było jednak na tyle niebezpieczne, że ewakuowano wszystkich pracowników.