Gdańsk. Pijany i wyziębiony 13-latek siedział na przystanku. Policjanci znaleźli młodocianego amatora mocnych trunków w sobotę, 24 lutego, w okolicy ulicy Krasickiego. Chłopak od razu przykuł uwagę gliniarzy. Gdy podeszli oni bliżej, zobaczyli, że z ust nastolatka toczy się piana, na dodatek intensywnie czuć od niego było alkohol. Mundurowi wezwali karetkę, a wcześniej opatulili chłopaka kurtkami i ułożyli w bezpiecznej pozycji. Policjanci rozmawiali też ze stojącym obok kolegą nieprzytomnego 13-latka. Dowiedzieli się od niego, że chłopcy wcześniej pili wódkę w Parku w Brzeźnie. O całej sytuacji zostali poinformowani rodzice nastolatków. Policjanci ustalają, skąd dzieci miały alkohol.
13-latek, który trafił do szpitala, został na miejscu przebadany alkomatem - wyszło, że miał w organizmie 2,3 promila alkoholu. Musiał tez być bardzo zziębnięty - temperatura jego ciała wyniosła około 33 stopni Celsjusza.