Do mieszkania 19-latka z Gdańska w samym środku randki z ukochaną weszli policjanci. Zaszokowana dziewczyna dowiedziała się, że jej wybranek to tak naprawdę złodziej taczek, namiotów i grabi. W gniazdku zakochanych policjanci znaleźli też inne łupy, które chłopak nazbierał na działkach. Teraz 19-latkowi za włamania grozi 10 lat więzienia.
GDAŃSK: Policjanci przyszli na ich randkę. Kobieta dowiedziała się, że UMÓWIŁA SIĘ ze ZŁODZIEJEM
2012-10-25
4:00
Miał być romantyczny wieczór we dwoje, a skończyło się wywiezieniem amanta na komisariat.