Mieszkanie gdańskiego policjanta, które znajdowało sie w wielorodzinnym budynku spłonęło niemal całkowicie! Jak czytamy w serwisie rmf24.pl w budynku płonęły w sumie trzy mieszkania. Część z dotkniętych pożarem pomieszczeń ogień strawił niemal doszczętnie, nic nie dało się z nich uratować. Ogien trawił wszystko, co spotkał na swojej drodze. Z mieszkań unosiły się czarne kłęby dławiącego dymu.
„Sprawą zajmuje się specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza. Funkcjonariusze wspólnie z technikiem kryminalistyki przeprowadzają oględziny. Po to by jak najszybciej wyjaśnić przyczyny tego zdarzenia” powiedziała reporterowi RMF Aleksandra Siewert z komendy miejskiej w Gdańsku.
Policjant mieszkał w domu, który płonął
Policja chce jak najszybciej zbadać, czy ogień wybuchł sam, czy ktoś mu w tym pomógł. Podpalenie nie jest wykluczone, ale bardzo poważnie rozpatrywane. To, ze w pożarze spłonęło mieszkanie funkcjonariusza policji nie jest bez znaczenia.
Czytaj: Pożar w Jastrzębiu Zdroju: Dariusz P. spędzi na obserwacji kilka tygodni! Jest niepoczytalny?