60 tys. osób mogło stracić 150 mln zł. Gdańska prokuratura złożyła do sądu pozew w imieniu oszukanych klientów parabanku. Firma proponując pożyczki pobierała opłaty za rozpatrzenie wniosku, których nie zwracała, mimo odmowy udzielenia kredytu.
Gdańska prokuratura prowadzi od 2 lat śledztwo w sprawie działalności Polskiej Korporacji Finansowej Skarbiec Sp. z o.., która w maju ub.r. zmieniła nazwę na Pomocna Pożyczka Spółka z o.o. Ośmiu pracowników firmy usłyszało zarzuty oszustwa. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Prokuratura zajęła się sprawą, gdy jeden z klientów parabanku złożył zawiadomienie o nierzetelnej działalności firmy. Pracownicy Skarbca zapewniali klienta, że otrzyma pożyczkę, musi jednak wcześniej wpłacić tzw. opłatę przygotowawczą. Po jej uiszczeniu spółka zaczęła stawiać klientowi dodatkowe warunki, których nie był w stanie spełnić. Finał był taki, że klient pożyczki nie dostał, nie zwrócono mu też wpłaconych pieniędzy. Takich oszukanych klientów było wielu. Do tej pory prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ 82 pozwy cywilne, w których domaga się od Skarbca lub Pomocnej Pożyczki zwrotu pobranych opłat. W pięciu przypadkach zapadły już orzeczenia korzystne dla klientów. W przygotowaniu jest kolejnych 380 pozwów.