Ci kandydaci, zdaniem stomatologów, mają na tyle medialny uśmiech, że mogliby nawet startować w wyborach w USA. Niestety, pozostali potrzebują pilnej interwencji ortodonty i protetyka.
Przeczytaj koniecznie: Komorowski dostał od Tuska szalik na szczęście
Z uśmiechem polskich polityków nie jest najlepiej - twierdzą dentyści. - Ponad połowa wymaga natychmiastowej interwencji ortodonty i protetyka. Powszechne są braki w uzębieniu i przebarwienia, które postarzają kandydatów. Efekt? Polityk zamiast świecić przykładem zdrowia, jest ponury, przez co może zniechęcać do siebie - mówi dr Danuta Borczyk, stomatolog estetyczny z Katowic. Poprosiliśmy panią doktor o wskazanie, który kandydat ma najładniejszy uśmiech. Jej zdaniem są to: Bronisław Komorowski, Bogusław Ziętek i Andrzej Lepper. Podobnie ocenia dla "SE" dr Tomasz Fałkowski z Praktyki Idealny Uśmiech z Warszawy.
Sprawdź też: Dorn i Jurek razem zmienią politykę
Do czołówki rankingu najładniejszego uśmiechu dodaje Grzegorza Napieralskiego. Nasi eksperci zapraszają na fotel dentystyczny. Może się to opłacić przyszłej głowie państwa. - W pierwszych sekundach spotkania zjednujemy rozmówcę właśnie ładnym uśmiechem - mówi Tomasz Fałkowski. - W 2010 roku w Chile wybory z przewagą ponad 51 proc. głosów wygrał Sebastian Piniera (51 l.). Media pisały, że wygraną zawdzięcza białym zębom i pięknej żonie - podkreśla dr Borczyk. Dodaje, że podczas kampanii w USA jest już zwyczajem analiza zębów i uśmiechów kandydatów.