Generał Andrzej Matejuk był szefem polskiej policji od 6 marca 2008 r. do 9 stycznia ub. roku. Zastąpił go na tym stanowisku dotychczasowy komendant główny Marek Działoszyński (51 l.). Jak się okazało, Matejuk na emeryturze wytrzymał ledwie kilka miesięcy. Według Krajowego Rejestru Sądowego w listopadzie 2012 r. został prokurentem spółki akcyjnej Centrozłom Wrocław. Spółka należy do KGHM, działa głównie na rynku stali. Matejuk jako prokurent spółki może m.in. reprezentować ją na zewnątrz.
Co ciekawe, tego samego dnia co Matejuk prokurentem spółki został Grzegorz R. Obaj panowie znają się z czasów pracy w Telefonii Dialog - wrocławskiej firmie telekomunikacyjnej, również należącej do KGHM. Matejuk był tam dyrektorem biura bezpieczeństwa, a Grzegorz R. jednym z dyrektorów departamentu. W 2007 r. Grzegorza R. zatrzymało CBA. Wraz z 14 innymi osobami trafił on na ławę oskarżonych. - Sprawa została skierowana wraz z aktem oskarżenia do sądu w dniu 30 grudnia 2009 r. Pięć osób zostało skazanych. Co do pozostałych dziesięciu oskarżonych (w tym Grzegorza R.) postępowanie toczy się przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia. Na oskarżonych ciążą zarzuty przyjmowania i wręczania korzyści majątkowych w zamian za podejmowanie działań mogących wyrządzić szkodę Telefonii Dialog - informuje "SE" rzecznik Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Anna Zimoląg. Grzegorzowi R. grozi od 3 do 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Próbowaliśmy wczoraj porozmawiać z gen. Matejukiem. Odebrał telefon, ale nie mógł rozmawiać. - Jestem na spotkaniu - uciął. Potem nie odbierał telefonów. Z kolei rzecznik KGHM (właściciela spółki Centrozłom) Dariusz Wyborski nie był w stanie wczoraj po południu udzielić nam odpowiedzi. Poprosił o e-maila z pytaniami, odpowiedzi mamy otrzymać dzisiaj.