Córka generała Monika Jaruzelska (51 l.) od weekendu codziennie czuwa przy jego łóżku po kilka godzin. Ze szpitala wyszła wczoraj bardzo zdenerwowana. Stan zdrowia jej ojca nie poprawia się od czasu udaru. - Jest w bardzo ciężkim stanie - powiedziała Monika Jaruzelska.
Rzecznik wojskowego szpitala potwierdza, że życie generała jest zagrożone. - Stan Wojciecha Jaruzelskiego jest bardzo poważny. Ma zaburzenia mowy, wystąpił u niego niedowład - mówi nam Grzegorz Kade. Lekarze martwią się tym, że nie ustąpiły konsekwencje udaru. Chodzi właśnie o utratę mowy i częściowy paraliż. Medycy podają Wojciechowi Jaruzelskiemu środki nasenne, by wypoczywał. Z kolei bliscy byłego prezydenta przygotowują się na najgorsze i boją się, że wojskowy może umrzeć w każdej chwili. - Dowiaduję się o jego zdrowie codziennie, odwiedzam go w szpitalu. Niestety, stan zdrowia generała znacznie się pogorszył. Ostatnio nie było żadnego kontaktu, nie mówi, ma niedowłady - mówi "Super Expressowi" załamana Grażyna Jakubowska, bliska znajoma rodziny Jaruzelskich. Słowa z trudem przechodzą jej przez gardło.
Zobacz: Generał Jaruzelski ŻYJE i jest PRZYTOMNY [NOWE FAKTY]
- W jego stanie wszystko może się zdarzyć. Obawiam się, że najgorsze może przyjść w każdej chwili: dziś, jutro, za tydzień - dopowiada. Eksperci nie mają zaś wątpliwości. - Im człowiek starszy, tym konsekwencje udaru są groźniejsze. Większe jest ryzyko niepełnosprawności. No, niestety, udary są trzecią najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce - informuje prof. Adam Kobayashi z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.