Wojciech Jaruzelski całe życie podkreślał, że jest niewierzący. Dopiero łóżko szpitalne i ciężka choroba zasiały w nim wątpliwości i pod koniec życia pojednał się z Bogiem. Dostał też rozgrzeszenie i przyjął komunię świętą. Teraz nad jego grobem na wojskowych Powązkach pojawiła się Matka Boska, która pilnuje generała. Obrazek z jej podobizną ktoś oplótł też różańcem. To znak, że Jaruzelski jest w dobrych rękach.
Generał jest pod opieką Matki Boskiej, a córka Monika bardzo za nim tęskni
Wkrótce były dyktator będzie miał też pomnik, który specjalnie dla niego zaprojektowała jego córka Monika (51 l.). - Bardzo często rozmyślam o tacie, niemal każdego dnia. Bardzo mi go brakuje. Zaprojektowałam dla niego pomnik, który już niedługo stanie na cmentarzu wojskowym. W tych ciężkich chwilach staram się też być jak najczęściej przy mamie, która ciągle cierpi z powodu straty męża - mówi nam Monika Jaruzelska.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Monika Jaruzelska wciąż przeżywa śmierć generała. "Postawię ojcu pomnik"