Gdzie jeden, tam i drugi. Nie jest tajemnicą, że Kamiński i Giertych przyjaźnią się od lat. Ale od kilku miesięcy bardzo często pojawiają się w otoczeniu kluczowych polityków PO. Byli z nimi choćby 11 listopada na marszu organizowanym przez prezydenta. Z Bronisławem Komorowskim (61 l.) wracali w tym tygodniu samolotem z Rzymu.
Tymczasem jeszcze niedawno byłego wicepremiera Giertycha i byłego głównego stratega PiS Kamińskiego uważano za głównych wrogów PO. Ale jak widać, świat się szybko zmienia. Giertych został zaufanym człowiekiem Tuska. Bo jak można odebrać fakt, że ten znany mecenas pomaga synowi szefa rządu? Do tego stał się jednym z głównych krytyków PiS, a mówiąc o partii rządzącej, delikatnie się uśmiecha. - PiS jest w amoku, jest w oparach mgły smoleńskiej. ( ) Jeżeli Donald Tusk podjął decyzję o mianowaniu Arabskiego na ambasadora w Hiszpanii, to tak będzie - mówił były wicepremier w programie "Kropka nad i".
A Kamiński? - Bardzo chce być w PO i startować z naszych list do Parlamentu Europejskiego - zdradza nam poseł partii Tuska.