Giertych na podsłuchu

2009-11-13 9:31

Na jaw wychodzą coraz to kolejne fakty dotyczące śledztwa ABW dotyczącego Wojciecha Sumlińskiego. Okazuje się, że na podsłuchu byli nie tylko dziennikarze, ale i prawnicy. Wśród nich Roman Giertych, były minister edukacji i lider LPR.

Sprawa Sumlińskiego - dziennikarza podejrzanego o próbę handlowania raportem o WSI wciąż się rozwija, a na światło dzienne wydostają się kolejne szczegóły i nazwiska. Rymanowski, Gmyz, a teraz również Giertych i inny adwokat Stanisław Rymar - wszyscy oni byli podsłuchiwani.

ABW robiła to zgodnie z prawem, bo Smulińskiemu założono podsłuch za zgodą sądu, ale prokuratura, która dostała zapisy rozmów, wbrew prawu nie zniszczyła stenogramów - pisze "Rzeczpospolita".

Na reakcję byłego lidera Ligi Polskich Rodzin nie trzeba było długo czekać. Roman Giertych oskarża prokuraturę o łamanie prawa i twierdzi, że nagrywanie rozmów obrońców z ich klientami było nielegalne. Prawnik zapowiada również skargę do resortu sprawiedliwości.

Czy ma szansę wygrać bój z prokuraturą? Środowisko prawników jest zgodne co do jednego. Prokuratorzy złamali prawo i powinno zostać wszczęte przeciwko nim postępowanie karne.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają