A wszystko przez to, że jest o co walczyć. Jeśli wniosek zostanie pozytywnie zaopiniowany, z UE można dostać nawet 200 tys. euro dotacji!
Jak zapewniają urzędnicy, pieniędzy nie powinno zabraknąć, bo pula jest w tym roku ogromna - blisko 135 mln zł. Dlatego kolejki są równie duże. Dziś przed siedzibą Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości stoi kilkaset osób.
- Chciałabym uspokoić składających wnioski, by nie obawiali się tego, że nie starczy dla nich pieniędzy; nie muszą być pierwsi. Kolejność ma znaczenie w sytuacjach ekstremalnych, kiedy budżet na dany projekt jest mały i są trudności w jego zwiększeniu. Tutaj nie ma takiego zagrożenia - tłumaczyła TVP Info Monika Krawat Bury, rzeczniczka PARP.