- Przewodnicząca Śledzińska-Katarasińska ma prawo nie dawać słowa honoru, może go nawet nie mieć. Pani swego czasu, w 1968 r., dzieliła ludzi zgodnie z kategorią pochodzenia na dobrych Polaków i na Żydów - mówił w środę. Jak tłumaczy, nie ma za co przepraszać. - Pani Śledzińska-Katarasińska pisała antysemickie i antystudenckie teksty w okolicach 1968 roku. Ja te teksty posiadam - mówił wczoraj w rozmowie z TVN24 Girzyński.
Girzyński nie przeprosi Śledzińskiej-Katarasińskiej
2010-08-06
7:15
Zbigniew Girzyński (37 l.) z PiS nie przeprosi Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej (69 l.) z PO za słowa, które pod jej adresem wygłosił w trakcie debaty na temat ustawy medialnej.