Kobieta boi się zostać sama w domu. Ale jeszcze bardziej martwi się o swoją córkę - Jenifer (13 l.). Jeden z duchów, wyglądający jak starszy mężczyzna wyjątkowo gnębi jej dziecko. To właśnie on znienacka łapie i szarpie za włosy.
- Raz tak mocno mnie pociągnął, że się przewróciłam - relacjonuje wzburzona nastolatka.
Duchy zaczęły atakować, kiedy zlikwidowano część starego cmentarza w okolicy. Być może zjawom nie spodobało się rozkopywanie grobów...
Pani Aleksandra zwracała się już o pomoc do jasnowidzów i egzorcystów. Sprawę badał najbardziej znany z nich Krzysztof Jackowski. - Powiedział mi, że przyciągam do siebie duchy i dlatego nawiedziły mój dom. Wyprowadzka nic nie da. Pójdą za mną - mówi załamana kobieta.
Modlitwa odstrasza duchy
Egzorcyści mają jedną radę. Trzeba się modlić. Niestety, okazuje się ona skuteczna tylko na pewien czas. - Kiedy się modlimy, one przestają nas nękać - mówi Aleksandra Ilboudo. - Ale potem wracają.
Na dowód ataków duchów pani Aleksandra pokazuje zdjęcia. Przez kilka tygodni miała zainstalowane specjalne kamery. Kobieta liczy na to, że kiedy specjaliści przeanalizują nagrania, znajdą sposób na uwolnienie od złośliwych istot. - Inaczej zwariujemy - twierdzi.