Wolontariusze gliwickiego OTOZ Animals opublikowali straszny przypadek bestialstwa wobec zwierząt. Na tyłach firmy budowlanej w Gliwicach znaleźli psa przywiązanego do bardzo krótkiego łańcucha, który nie pozwalał mu odejść od budy. Na dodatek pies przywiązany był do niego bez obroży! Głodny, wychudzony, wycieńczony zwierzak ledwo stał na nogach. Późniejsze badania wykazały, że odżywiał się piachem, liścmi i żwirem. Teraz dochodzi do siebie w ośrodku OTOZ - rokowania były kiepskie, ale teraz już jest w coraz lepszym stanie. Nadal jednak wymaga i będzie wymagał opieki oraz stałego leczenia, gdyż ma chore stawy i serce. Maks, bo tak został nazwany przez wolontariuszy, szuka teraz nowego domu, w którym zostanie otoczony miłością i ciepłem.
Gliwice: pies na krótkim łańcuchu żywił się gruzem i piaskiem [ZDJĘCIA]
2017-03-27
16:16
Na tyłach firmy budowlanej w Gliwicach pracownicy OTOZ Animals zastali straszny widok: psa przykuty do budy na krótkim łańcuchu w okropnym stanie: wycieńczonego, ledwo żywego, by przeżyć jadł liście i piach. "Załamujemy ręce z bezsilności... kolejna walka o życie" - napisali wolontariusze przy zatrważających zdjęciach psa Maksa opublikowanych na Facebooku.