Gliwicki policjant wyróżniony przez ministra. I słusznie!

Zasłużony ma w komendzie opinię skromnego człowieka. Może nawet zbyt skromnego, bo o jego wyróżnieniu komendant gliwickiej policji dowiedział się od... kolegów krwiodawcy. Krzysztof Pietrzak po służbie jest sportowcem. Uprawia boks i judo, biega półmaratony i szykuje się do pokonania pełnego maratonu. – Nie zamierzam zaprzestać oddawania krwi. W zespole dyżurnych Komendy nie tylko ja oddaję honorowo krew – podkreśla krwiodawca, któremu „depcze po piętach” trzech aspirantów. Każdy z nich ma na koncie po kilkanaście litrów oddanej krwi. Zasłużonym dla zdrowia narodu można zostać po oddaniu 20 litrów krwi lub odpowiadającą tej objętości ilość jej składników. Robert Wieloch oddał już 18,5 litra, Dariusz Trocha – 16,2, a Lech Rejnat – 16 litrów. By docenić postawę krwiodawców (nie tylko z policji), trzeba wiedzieć, że krew może być pobierana od mężczyzn nie częściej niż 6 razy w roku, jednorazowo 450 ml, czyli jedną jednostkę. Do przeprowadzenia operacji serca trzeba sześć jednostek. Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu potrzebuje ok. 6000 jednostek krwi rocznie...