W poniedziałek około godziny 9 rano zapalił się dach domu jednopiętrowego w centrum Gniezna przy ulicy Sienkiewicza. W gaszeniu pożaru uczestniczyło w sumie siedem jednostek Straży, w tym dwie Ochotniczej Straży Pożarnej. Zażegnanie ognia trwało ponad godzinę, potem funkcjonariusze rozpoczęli ocenę strat.
Jeden z lokali jest zalany wodą, jednak reszta znajduje się w dobrym stanie i nie powinno być problemów z szybkim powrotem mieszkańców. Priorytetem było oddymienie mieszkań, aby polepszyć widoczność, dlatego strażacy zmuszeni byli do zrobienia dziur w sufitach.
O tym, że mieszkańcy są w niebezpieczeństwie, poinformował pracujący na dachu dekarz. W rozmowie z „Głosem Wielkopolskim” pięć ewakuowanych rodzin nie ukrywa, że liczy na szybki powrót do mieszkań.