- Jestem w polityce przede wszystkim po to, żeby pomagać ludziom - mówi John Godson i tłumaczy, że z PO odszedł, bo partia za bardzo skręca w lewo. Były już poseł Platformy nie chciał zdradzić, kogo poparł w wyborach na przewodniczącego partii. Zapewnił tylko: - Traktuje Donalda Tuska jako przyjaciela. Bardzo go cenię.
Co będzie robił John Godson po rozstaniu z partią? Na razie "rozkoszuje się niezależnością". Pytany o propozycje od innych ugrupowań, przyznał z uśmiechem: - Biedroń mówił wczoraj: Godson, chodź z nami.
Zobacz całą rozmowę Sławomira Jastrzębowskiego z Johnem Godsonem w programie "Więc jak?":