Godzimy polityków na święta!

2009-12-24 4:30

Na co dzień nie żałują sobie uszczypliwości i wykłócają się o to, kto powinien mieć więcej władzy. Jednak w święta postanowili odsunąć wzajemne animozje i złożyć sobie życzenia. Tylko w "SE" prezydent Lech Kaczyński (60 l.) i Donald Tusk (52 l.) choć na chwilę stają się sobie bliscy!

Rzeczywistość polityczna bywa jednak inna. Pamiętacie aferę samolotową, gdy rząd nie dał prezydentowi TU-154 na lot do Brukseli? Lech Kaczyński poleciał wtedy czarterem. Później była też kłótnia o krzesła przy stole i przepustki na obrady… Do tego doszły oskarżenia prezydenta, że rząd ukrywa przed nim informacje o kryzysie gospodarczym. I ostatni pomysł premiera, by w nowej konstytucji ograniczyć rolę głowy państwa i przenieść odpowiedzialność za politykę zagraniczną na rząd. Ale i prezydent nie pozostawał bierny.

Do dziś Lech Kaczyński zawetował 18 ustaw rządu PO, w tym te o reformie służby zdrowia, oświatową i medialną. Teraz jednak wszelkie utarczki poszły w niepamięć. - W czasie świąt wszyscy staramy się zapominać o bieżących sporach i o tym, co nas dzieli. - Chciałbym życzyć Panu Premierowi wielu radości w życiu osobistym. Jako szczęśliwy dziadek życzę szczególnie pociechy z wnuka Mikołaja i beztroskich chwil z najbliższymi przy świątecznym stole - mówi Kaczyński.

A Tusk nie pozostaje mu dłużny. - Życzę Panu Prezydentowi spokojnych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia z ich unikalną atmosferą i ciepłem. W nadchodzącym roku życzę zaś Panu dużo zdrowia i tak jak wszystkim Polakom radości (...).

Prezydent życzy Premierowi:
- Życzę Panu, by nigdy nie żałował Pan żadnej podjętej decyzji i za wiele lat mógł Pan powiedzieć, że zrobił wszystko, co było możliwe, by Polakom żyło się lepiej

Premier życzy Prezydentowi:
- Życzę spokojnych i rodzinnych świąt z ich unikalną atmosferą i ciepłem. W nadchodzącym roku życzę zaś Panu dużo zdrowia i tak jak wszystkim Polakom, wiele radości i satysfakcji z osiągnięć naszej wspólnej ojczyzny

Wojciech Olejniczak (35 l.) i Grzegorz Napieralski (35 l.)
Prawie przez cały 2009 rok Wojciech Olejniczak (35 l.) i Grzegorz Napieralski (35 l.) darli ze sobą koty. Ich walka o przywództwo w Sojuszu Lewicy Demokratycznej była momentami bardzo brutalna. Ostatecznie wygrał ją Grzegorz Napieralski. Spory między młodymi politykami lewicy trochę przycichły, gdy były minister rolnictwa w rządzie SLD zdobył mandat w Parlamencie Europejskim.

Czego sobie życzą z okazji świąt? - Wojtkowi chciałbym życzyć spokojnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie rodziny, braci i dzieci. Dużo odpoczynku i spokoju. A w nadchodzącym Nowym Roku wielu sukcesów politycznych na arenie międzynarodowej - mówi Napieralski. A Olejniczak? - Przewodniczącemu Napieralskiemu życzenia będę miał okazję złożyć osobiście. Ale mogę zdradzić, że chciałbym, aby jego święta były spokojne i rodzinne oraz pełne radości - podkreśla.

Ewa Kopacz (53 l.) i Janusz Kochanowski (69 l.)
Żadnemu ministrowi czy urzędowi nie dostało się tyle od rzecznika praw obywatelskich, co minister zdrowia Ewie Kopacz (53 l.). Janusz Kochanowski (69 l.) śledzi każdy krok minister. Od kilku miesięcy krytykuje Kopacz za brak szczepionek przeciw świńskiej grypie. Złożył nawet doniesienie do prokuratury. Minister nie pozostaje dłużna rzecznikowi. - Nie jestem lekarzem RPO. Nie będę zatem komentować stanu jego zdrowia - powiedziała w jednym z wywiadów. Ale z okazji świąt zawieszają broń.

- Nie traktuję sporu z minister personalnie. Dlatego z okazji świąt chciałbym jej życzyć, aby zrozumiała, że moje działania nie są skierowane przeciwko niej i że powinniśmy być partnerami w działaniach mających na celu powstrzymanie epidemii groźnego wirusa - mówi Kochanowski. Kopacz nie pozostaje nieczuła: - Życzę panu rzecznikowi naprawdę zdrowych i pełnych refleksji świąt - mówi

Sebastian Karpiniuk (37 l.) i Marzena Wróbel (46 l.)
Takich kłótni, jak w Komisji Śledczej ds. Nacisków nie było w Sejmie od dawna. W rolach głównych występują zazwyczaj posłanka PiS Marzena Wróbel (46 l.) i poseł PO Sebastian Karpiniuk (37 l.). Podczas jednego z posiedzeń Karpiniuk wypalił do Wróbel, żeby "nie parła przed siebie jak pociąg pancerny". W rewanżu politycy PiS wytykali Karpiniukowi, że ma problem z okazywaniem szacunku wobec kobiet. Ale coś się zmieniło. - Posłance Wróbel życzę dużo radości. Bo kiedy jej buzia się uśmiecha i promienieje, to posłanka jest wtedy inną osobą - mówi Karpiniuk. - A ja życzę panu posłowi, by zrozumiał, że harcownik nigdy nie zostaje hetmanem. I żeby doceniła go własna partia. Życzę też dystansu do zadań wyznaczonych mu przez PO i by doceniał przeciwników, bo nie zawsze są wrogami - mówi Wróbel

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają